niedziela, 22 lutego 2015

Niedziela dla wlosow 1, henna inaczej

Hi!

Postanowilam dolaczyc do wlosomaniaczek w cotygodniowych niedzielnych zmaganiach o piekne wlosy. :)

Dzisiaj zrobilam wlosom dobrze za pomoca senny/cassi khadi, ale w inny sposob. :)




Olej z senny/cassi i kozieradki wtarlam w skalp (przepis na ten olej i dlaczego sie lubimy znajdziesz TUTAJ), na dlugosci uzylam mojego ulubionego czystego oleju kokosowego. Po godzinie nalozylam odzywke Balea Vanille & Mandelöl zmieszana pol na pol z woda rozano-szafranowa, zeby mi ladnie zemulgowala oleje. Po okolo 30 minutach umylam dwukrotnie wlosy moim ukochanym szamponem Alverde Mandel & Argan (zeby przeczytac recenzje kliknij TU). Po myciu na koncowki nalozylam na okolo 15 minut troche nawilzajacej maski Alverde Aloe Vera & Hibiskus. Po splukaniu maski i osuszeniu wlosow recznikiem, zabezpieczylam koncowki moim standardowym duetem: kropla Amli Dabur i niecala pompka silikonowego serum Isana Professional Harröl Oil Care z Rossmana. Kiedy wlosy byly jeszcze wilgotne, spryskalam skalp woda rozano-szafranowa (DIY znajdziesz TU). Standardowo wlosy wysuszylam w wiekszosci letnim nawiewem suszarki. :)

Wlosy prezentowaly sie zadowalajaco. :) Byly gladkie i miekkie, ciezkie i takie... 'miesiste'. :)




Ciag dalszy nastapi. :)


Pozdrawiam, powodzenia! :)

A.


3 komentarze: